Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

strażak

No i poszły kolejne przeloty.Nie ma co opisywać jak było ,bo kto był to wie.Po wykeceniu podstawy polatałem troche nad Opolem i czekałem przez 1 godz nad Realem na Sebe.W koncu pojawił sie i polecielismy przed siebie.Niestety warun siadł po kilkunastu km i trzeba było ladowac w Jełowej.Wyszlo ok 30 km Smile

Podstawa na 1800m kominy do 5-6m/s. No i troche foto:
[link widoczny dla zalogowanych]
Roland siadł na stacji Jeet.
I oczywiscie nie odbyło sie bez obecnosci ZK na niebie,ale na szczescie nas nie widział i nie miał kogo "kosić".

matthew

pewnie nad Realem najlepsze noszenie Razz

Taka ilość ludzi musi wydzielać ogromne ilości ciepła i prądów wznoszących Razz

ZK

no to wypada pogratulowac wypatrywalem ale was nie znalazlem troche szkoda bo mialem plana natomiast konca warunkow kolo jelowej nie znalazlem moze slabo juz widze. nazywanie sie teamem to pikna sprawa oby odleglosci przelotow byly coraz wieksze

sebo

Zbychu to na razie jest rozgrzewka Smile

.Moze lepiej ,ze ten Twoj plan nie wypalil.Widziec nie widziales bo byles daleko........tylko ciekawe gdzie??? Smile