Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

Stolat

JASIU ja jestem często na lotnisku, ale ani ciebie ani reszty grupy ja niewidziałem od ostatnich lotów oprócz dyrekcji, nie wspomnę o składaniu szybowców i innych prac społecznych , zresztą grupa jest tak dynamiczna jak podskok żółwia Cool

perzu

Jednak DYSCYPLINA to podstawa Smile

No i zgrana grupa Smile

Brakuje tych wysiedzianych godzin na trawniku i tych BEZCENNYCH minutek lotu z P. Zbyszkiem Sad

Ehhh, a do wiosny jeszcze tyyyyyleee czasu zostało.
Już odliczam dnii Smile

Pozdrawiam WSZYSTKICH Opolskich Aeroklubowiczów Smile

Stolat

Z dyscypliną perzu to u ciebie troszkę nie halo prawda.....obiecanki cacanki.......
Zanim zaczną się loty na wiosnę to trzeba parę rzeczy zrobić na lotnisku , nie tylko poskładać patyki i fruuuuu ale takie które też mają związek z lataniem , ale co tam przyjedzie kilku kolesi i to zrobi a ja sobie polatam bo przecież o to chodzi

Krzysztof

Och Marcin to nieważne szczegóły...
... ale od strony medialnej wszystko gra Wink

perzu

Nikt mi nie powie, że nie demontowałem szybowców.
Byłem przy demontażu Pirata i Juniora, a co niektórzy wogóle nic nie zrobili.
Dlaczego pamięta się tylko te złe rzeczy, a o dobrych się zapomina??
Z całym szacunkiem, ale jak tylko mam troche wolnego czasu to przyjeżdzam na lotnisko, faktem jestm, że ostatnio nie bywam bo poprostu mam szkołe do której chcąc czy nie chcąc musze sie uczyć popołudniami.
Dlatego prosze Was o troche wyrozumiałości.

PS:A jeżeli wtedy mnie nie było przy demontażu pozostałych szybowców to bardzo WSZYSTKICH przepraszam ale oprócz szkoły mam jeszcze rodziców.

ZK

rodzicow nie zmuszalem do pracy ale jak sa chetni to sie nikt nie obrazi mam nadzieje ze szkola bedzie cie zajmowac do konca czerwca bo edukacja to podstawa

RAMBO

Jeżeli chodzi o prace społeczne, jak coś, mogę być w któryś weekend, przed nadejściem, mrozów i śniegów. Szybowce już porozkładane, ale można zapoczątkować operację "dach", połatać, wymienić papę czy co tam trzeba, Marcin zwołaj konwent, obcykaj co i jak i można podziałać. Na wiosnę będę na składanie patoli na bank.

Pozdro

RBO

...żeby nie było

Stolat

perzu spokojna twoja czapa nie oto mi chodziło , jak ciebie uraziłem to przepraszam ale w którymś poście mocno się deklarowałeś że będziesz na bank i nie byłeś , w takiej sytuacji lepiej nic nie pisać

perzu

To ja Marcin zawaliłem i mam tego pełną świadomość, ale czasami coś wypadnie nagle i nic nie można zrobić.
A napisałem tak ponieważ byłem pewny że przyjade do ostatniego momentu Crying or Very sad

Jeszcze raz przepraszam, mam nadzieję że zrozumieliście, że to nie moje lenistwo czy olewatorstwo, lecz kaprys losu Sad

jacek

Ja tylko mam nadzieje ze kierownictwo ma dobra pamiec i wie kto nie byl ani razu a kto nie byl tylko raz

Jasio

czas ich wszystkich zweryfikuje. Płakać nie będę. Ale przyszła podstawówka bedzie robiona po mojemu.

Michał

Co do grupy p. Jasia to fakt zgrani nie byliśmy ale były 2-3 osoby którym zależało i stawiały się zawsze, ja tylko mam wielką nadzieje że dokończymy to szkolenie wraz z nastaniem wiosny i że pójdzie to sprawnie.