Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

Gridley

Cześć...

Zawsze nurtowało mnie takie pytanie - mianowicie jeżeli zrobie licencję szybowcową za samolotem płacąc za nią więcej pieniędzy niż zapłąciłbym w szkoleniu za wyciągarką to czy mogę później normalnie latać tak dwojako ?

Czy są potrzebne do tego jakies przeszkolenia/egzaminy ?

Dzięki za opdowiedź

Tomek_W

Oj raczej niemożna startować za wyciągarką mając uprawnienia do startu za samolotem. Ponieważ jest to zupełnie inna bajka. Ale jak wygląda "dokształcenie" na wyciągarke/samolot to Ci niepowiem.

wesoly

Obojętnie na czym się wyszkolisz. Poprostu na nowy hol musisz sie wylaszowac (czyli odbyć kilka lotów z instruktorem).

Mateo

Wszystko jest w nowym programie szkolenia. W starym bylo tak : jesli szkoliles sie podstawowo za wyciagarka to aby miec uprawnienie do startu za samolotem trzeba bylo wykonac ok 6 lotow z instruktorem i 6 samodzielnie. Podobnie jest w druga strone po wyszkoleniu sie podstawowo za samolotem,po kilku lotach z instruktorem i kilku samodzielnie mozesz miec uprawnienie na ten typ startu.
Licencji tak od razu nie dostaniesz bo trzeba ukonczyc program szkolenia - a bynajmniej zadania ktore sa wymagane jako min do licencji.

Gridley

Ślicznie

O to własnie mi chodziło.
Z doświadczenia co możecie mi polecić koledzy ? Czy na początek wydać troche więcej grosza i wznieść się wyżej czy może trybem ekonomicznym przejść później na samolot ?

W zasadzie nie wiem jak mi sie wszystko ułoży bo aby zrobić licencję w Stanach porzebowałbym wizę pracowniczą której nie dostanę :/.
Słyszeliście może o jakiś studenckich programach tak by "foreignerzy" mogli sie wyszkolić ? Jak mi nie wyjdzie PPLka w USA to zrobie szybowcowy tutaj i będę latał do woli Smile

Mateo

Droga za winda jest tansza, ale niestety ciagnie za soba to ze trzeba miec w miare zorganizowana grupe ludzi do szkolenia conajmiej 3 lub 4 aby to mialo rece i nogi.Napewno do zalapania samych odruchow jest to najbardziej uzasadniona metoda szkolenia

Za samolotem - mimo ze troszku drozsza pozwala sie szkolic indywidualnie i prawie niezaleznie od grupy ktora jest na podstawowce.

Moim prywatnym zdaniem jednak nie ma zbyt wiekszej roznicy w doswiadczeniu ktore sie zdobedzie po szkoleniu podstawowym za wyciagarka czy samolotem. Oby dwa rodzaje startu sie przydaja.

Gridley

Z tego co piszesz Mateo wnioskuję, że nie ma tylu chętnych ilu być powinno czy mi sie zdaje??. Oczywiście mam tu na myśli szkolenie za wyciągarką.

Drugą kwestią jest czy wyciagarka może wynieść na tyle wysoko żeby sobie sensownie polatać ?

Miłej niedzieli Wink

Stolat

halo tu wyciągarkowy!!!!!! jak masz umiejętności to po starcie za wyciągarką mogiesz załapać się na termikę bez problemu, prawda mateo??

Mateo

Liczby chetnych nie znam. Najwiecej sie powinienes dowiedziec u dyrektora.

Do szkolenia wystarczy... szybowce 2 miejscowe strzelaja sie na 300-400 m i to wystarcza. Jesli chodzi o jednomiejscowki to nawet do 500 m da sie.

Stolat - ZGADZA sie Smile

Gridley

Hyhy umiejętności będe musiał dopiero nabyć Smile

Skoro "wyciągarkowy" ręczy za termikę musi być OK i jaka oszczędność pieniążków. Takie pytanie jak wyglądały Wasze koszty rocznego szybowania ? Czy to za wyciagarką czy za samolotem. Ile h udało się wylatać ?

Stolat

za samolotem masz "pewniejszą" termikę a za wyciągarką mogiesz parę razy próbować, i tak będzie taniej i fajniej Laughing

kiedyś katani strzelił zibiego na termikę i zibi kręcił w kominie na 200 metrach centralnie nad windą, jak katan zjechał do portu to zachowywał się jak marynarz po zejściu na ląd Rolling Eyes

Mateo

Koszty mojego rocznego latania wachaja sie roznie. Niestety ciezko podzielic koszty winda - samolot bo sie lata za tym i za tym, w zaleznosci od humoru,warunkow, szybowca itd.itp.

Prawda jest jedna - nad wyciagarka zawsze nosi. Ahhh CI wyciagarkowi Very Happy

Gridley

Nie no zabawa musi być przednia Smile

W zasadzie kwestia przeszkolenia nie powinna być problemem więc teraz tylko byle zarobić tyle aby polatać przez cały rok. Mateo, jeżeli można to puść mi PM albo napisz na GG ile wylatałeś i ile Cię to wyniosło oczywiscie jeżeli to nie jest tajemnicą

Luk

jeżeli chodzi o chętnych do latania to ja sie zgłaszam no ale walczę jeszcze z kasą. Jak sie uda to w maju powinienem zapisywać sie na kurs za szybowcem. to nie jest jeszcze na 100% ale jestem zakochany w szybowacach Wink

więc powinno sie udać (musi bo umrę) Cool

Luk

POPRAWKA - nie za szybowcem tylko za wyciągarką!
Poprostu gdy to teraz pisze to jest 02.31 w nocy i ide spać Very Happy