Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

MarekJ

No cóż... Wypada się przyznać że sekcja szybowcowa AOP wcale nie śpi Smile

Może trochę na wygnaniu, ale latamy!!
Prognoza na 30.12 była niepewna... Ale wiara w sercach czyni cuda.
Po przyjeździe na lotnisko w Jeleniej Górze o 8 rano widok nie był zachęcający. Pusto, śnieg i kierunek wiatru 290. W głowie miałem jednak prognozę która mówiła że około południa powinno być dobrze. Cóż więc, składamy naszego puchacza i mimo wszystko szykujemy się do lotu. Po drodze było ciepło, ale na lotnisku minus 5 st. W tych warunkach czapki i rękawiczki to nieodzowny atrybut pilotów. Opolski puchacz przeszedł inicjację śnieżną, bo w takich warunkach chyba jeszcze nie był montowany...
O 11 pierwsze pozytywne sygnały - wiatr odkręca na południe!! YESSSSS!!! MUSI BYĆ DOBRZE!!!
I było!
Wystartowaliśmy ze Zbyszkiem w samo południe. Początek ciężki, walka w rotorach. Później fala zapracowała i pozwoliła przez 3,5 godziny podziwiać piękno zimowych Karkonoszy.
Przelecieliśmy ponad 170 km, Puchacz poczuł co to fala...
Rogale na buźkach były chyba naturalne...
Trochę zdjęć z lotu tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Być może spróbujemy dorzucić coś jeszcze.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!

Stolat

noooooo piknie , tak trzymać chłopaki , druknijcie parę ciekawszych fotek to zapakujemy do gabloty dla potomnych i w celach edukacyjnych, i dla niedowiarków co to se myślą że puchaczem nie można latać w zimie przez 3 godziny i dolecieć na ponad 3 tysiaki i gdzie brakuje wskazówki w wario Laughing

MarekJ

Hahahaha....
Ojjjj.... można i wyżej Smile

))) Grubo ponad 300 km w poziomie, dobrze ponad 5000 w pionie Smile

.... Puchacz potrafi Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

strażak

TOP GUN ?? hehe
[link widoczny dla zalogowanych]
Super fotki!!!
pozdrawiam

sebo

Mozna ponad 5000 tylko trzeba sie pilnowac ,zeby nie przespac tak pieknych widokow:))))).POZDRO

MarekJ

Plotki to ... i tej wersji będę się trzymał
Razz

pzdr
Mk

Stolat

nie tylko 5tyś ale nawet i 7tyś to żadna tajemnica , tylko umiejętności i sprzęt odpowiedni pozwalają tak wysoko latać

Krzysztof

Kto nie czytał w marcowym "Przeglądzie lotniczym" może poczytać tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
jak Marek Jóźwicki pisze o lataniu na fali.